PKP

Kolejny krok do przywrócenia kursowania pociągów na  linii kolejowej do Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego zrobiony. Zarząd Województwa podjął właśnie wstępną decyzję o reaktywacji tej trasy. Oto kilka faktów o tym dlaczego warto przywrócić to połączenie i co zostało już zrobione.

Szybciej niż samochodem

Według wyliczeń szynobus pokona 24 km trasę z Kłodzka do Stronia Śląskiego szybciej niż przeciętny samochód. Zatrzyma się na 10 stacjach. Linia będzie atrakcyjna zarówno dla mieszkańców, jak i turystów nie tylko ze względu na czas przejazdu, ale także komfort. Jest to możliwe, bo stworzone przez Sejmik Koleje Dolnośląskie dysponują pojazdami z klimatyzacją, nowoczesnymi toaletami, miejscami na rowery i udogodnieniami dla niepełnosprawnych.

Pieniądze na kolej

Aby przywrócić połączenie kolejowe do Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego nie wystarczy podjąć decyzji oraz porozumieć się z Polskimi Liniami Kolejowymi, które obecnie zarządzają trasą. Należy zmodernizować trasę oraz przeprowadzić w najbliższych latach remont infrastruktury kolejowej takiej jak np. wiadukty, tory, itd.  Pochłonie to, co najmniej 15 mln zł. Dodatkowe środki niezbędne będą na uruchomienie połączenia. Do ostatecznej decyzji o inwestycji brakuje jeszcze kilku kroków. W mojej ocenie szynobusem do Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego będziemy mogli pojechać w ciągu najbliższych trzech lat.

Obietnice się spełnia

W kampanii wyborczej obiecałem przywrócenie pociągów do Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego, wiele osób w to wątpiło, a nawet pogardzało tym pomysłem.  Podjąłem szereg działań w tej sprawie, takich jak np. organizacja konferencji w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskim z udziałem samorządowców, organizacji pozarządowych  i przedstawicieli Polskich Linii Kolejowych. Był to pierwszy krok, aby mówiąc kolokwialnie sprawa mogła „ruszyć z miejsca”. Odbyłem też wiele rozmów, podczas których przekonywałem władze województwa do inwestycji w kolej do Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego. Wygodny i szybki szynobus do tych miejscowości ułatwi podróż zarówno mieszkańcom, jak i turystom. Co roku ponad 250 tys. osób przyjeżdża nie tylko do Lądka-Zdroju, ale także na Czarną Górę i do Jaskini Niedźwiedziej. Jestem przekonany, że codzienne kursowanie pociągów na linii kolejowej nr 322 przysłuży się rozwojowi tych miast.

Co z dworcami?

Dworce i stacje kolejowe powinny być wizytówką poszczególnych miejscowości. Warto naśladować włodarzy Stronia Śląskiego, którzy przejęli budynek dworca od PKP, wyremontowali go i zaaranżowali go na potrzeby ośrodka kultury. Uważam, że teraz czas na władze Lądka-Zdroju, które mogłyby wzorem sąsiedniej gminy zadbać o budynek dworca kolejowego w swoim mieście. Obecnie ulega on znacznej dewastacji. Mam nadzieję, że to się zmieni i za kilka lat po wyjściu z szynobusu, turyści i kuracjusze będą mogli podziwiać ten piękny obiekt.